Agroturystyka rozwija się w rekordowym tempie. Zarówno rolnicy widzą w tym korzyści, przede wszystkim poprawę swojej sytuacji materialnej, ale także turyści coraz częściej wybierają się na wakacje do gospodarstw wiejskich. Są już oni zmęczeni kurortami oferującymi przeciętne atrakcje i poszukują nowych wrażeń jaki może im dać zakwaterowanie w gospodarstwie agroturystycznym.

Zdjęcie znalezione na Polskieradio.pl
Najlepiej postęp agroturystyki widać na przykładzie województwa Warmińsko-Mazurskiego. Jeszcze w 2002 roku liczba kwaterodawców wynosiła 750, obecnie liczba gospodarstw agroturystycznych podwoiła się. Nic dziwnego, w końcu nasze Mazury to cud natury, a turyści cenią sobie kontakt z przyrodą, która w krainie tysiąca jezior jest niesamowita. Pobliskie jeziora, ogromne połacie leśne umożliwiają prawdziwy relaks z daleka od zgiełku i hałasu miasta oraz od tłumów ludzi. Ponadto małe gospodarstwa pozwalają na poznanie wiejskiego życia, co dla typowych „mieszczuchów” jest nie lada atrakcją, która pozostawi niezapomniane wspomnienia.